piątek, 23 stycznia 2015

Mini CheeseBurger

Na Mcdonalda pozwalam sobie 2 razy w roku. Jest to dla mnie święto, podobnie jak dla mojej córki, zdecydowanie jednak wolę przygotowywać posiłki samodzielnie. Mam kontrolę wtedy nad składem tego co jem i mogę zaserwować zdecydowanie bardziej wartościowe posiłki – czytaj zjeść mniej. Wiadomo, że nie będzie to być może smakować identycznie, jak ta cała chemia, ale jeśli na co dzień jemy zdrowo, jedzenie doprawione konserwantami nie smakuje aż tak. Dzieci też nie należy przyzwyczajać do takiego stanu rzeczy. Wyjście do fast-foodów powinno być traktowane jako święto. Dosłownie. Jak mamy ochotę trochę szaleństwa w rytmie mcdonalda – samodzielnie przyrządzam cheese burgery.

źródło: roadamerican.pl
Składniki:
  1. 0,5 mielonego mięsa
  2. Duża cebula
  3. 3 ząbki czosnku
  4. Jajko
  5. Kajzerka (najlepiej czerstwa)
  6. Mleko
  7. Sól, pieprz, vegeta, majeranek, oregano, kminek
  8. Masło
  9. Bułka tarta
  10. Ser: może być żółty – w ramach urozmaicenia wkładam pleśniowy lub kozi
  11. Musztarda
  12. Ketchup
  13. Bułki do cheese burgerów (najlepiej jak te w przepisie na mini chicken burgery)
Dodatkowo:
  1. Zielona sałata
  2. Świeży lub konserwowy ogórek
  3. Cebula
  4. Papryka
  5. Kilka koktajlowych pomidorków
Przygotowanie:
Do mięsa mielonego dodaje drobno posiekaną cebulę i 3 zgniecione ząbki czosnku, jajko oraz namoczoną wcześniej w mleku kajzerkę. Przyprawiam według uznania. Uwielbiamy z Emilką jak jest sporo majeranku, więc tej przyprawy sypię najwięcej. Mieszam wszystko dokładnie rękami. Formuje nieduże kotlety, obtaczam w bułce tartej i smażę kilka minut na patelni.

Bułki przekrajam na pół. Smaruje ketchupem lub przygotowanym samodzielnie sosem czosnkowym. Kładę plasterek sera. Przekładam sałatą, pomidorami, papryką, ogórkiem. Następnie dokładam kotlet, przekładam kolejnym plasterkiem sera. Czasem, dla urozmaicenia – zamiast
Uwaga! Danie bardzo sycące  - wystarczy na 4 porcje. Możnasolidnie napełnić brzuch w dodatku przy tym bardzo smacznie!